Najlepszym zasilaniem pod wcześniej wybrane już rda jest mod mechaniczny ( rurka ). Jest to bardzo prymitywny e-papieros , lecz dobry bo nie posiada zbędnych niepotrzebnych komponentów elektronicznych. W cloud chasingu nasza chmurka ma być jak największa więc poco nam wyświetlacz , nie potrzebne świecące przyciski jak nam chodzi tylko o wielkość naszego cumulusa :)
Do cloud chasingu , mod mechaniczny powinien spełniać poniższe kryteria
Po pierwsze , mod powinien być wykonany całkowicie z miedzi. A dlaczego akurat z miedzi? Miedź najlepiej przewodzi nasz prąd bez większych spadków napięcia ze wszystkich dostępnych materiałów z których produkuje się mody. Warto też zwrócić uwagę na to jak wygląda cap górny , czy ma konektor 510 , czy posiada tylko gwint i wtedy konektor zstępuje pin , który wystaje z naszego atomizera. Różnica jest taka w tych dwóch rozwiązaniach , że czym mniejsza droga tym mniejsze spadki napięcia , dlatego ta druga opcja jest lepsza( chociaż sam jakoś przy wyborze mechanika kupił bym jednak rurkę z konektorem , jakoś mi się to bardziej podoba jak mam to ładnie oddzielone akumulator od atomizera , ale to tylko moje upodobania).
Od lewej cap górny z pinem 510 i dalej cap bez pinu
Wartą wiedzy ciekawostką jest to że na pinach miedzianych zbiera się cyna , która trzeba czyścić. Najlepiej robić to przy całkowitym rozkręceniu naszej rurki , czyszcząc jakim ludwikiem albo sokiem z cytryny. Cyna która nam się tam zbiera w wyniku utlenienia miedzi , daje nam większe spadki napięcia. Drugą ciekawostką jest to , że body miedziane szybko się niszczy , ponieważ część rurki która trzymamy się odbarwia , co daje dziwny efekt jak byśmy szorowali pumexem rurkę albo coś w tym stylu. Rozwiązaniem na ten problem są mody , w których strefa za która się trzymamy rurkę , pokryta jest np. folią karbonową , która w połączeniu z miedzią ładnie się komponuje.
Po drugie, wybór rozmiaru body na akumulatory. Albo 18650 albo 26650.
Różnice pomiędzy nimi są znaczne , samo body oprócz wielkością niczym się nie różni , tylko tym co do niego włożymy , czyli akumulatorem.
Same akumulatory rożni to że 26 od 18 są większe , mają pojemniejsze akumulatory przez co dłużej nam trzymają , mają wyższą bariere co do natężenia prądu rozładowywanego co nam daję w praktyce więcej watt. Ale też dłużej się ładują no i są o wiele droższe. W praktyce 26 sprawdzają się o wiele lepiej , bo w cloud chasingu ważne jest to , ile prądu poda na akumulator do grzałki. Ja osobiście używam akumulatorów 18650 , bo jakoś mechanik bardziej mi się podoba taki mały i jest o wiele bardziej poręczniejszy.
Po trzecie ZWRÓĆ uwagę na to , jak wykonany jest dolny cap. Są dwa rodzaje , sprężynka lub magnesy. Co wybrać , odpowiedz jest prosta że magnesy. Cap na sprężynkę lubi się grzać co jest częste przy cloud chasingu , a sama sprężyna się z biegiem czasu wyrabia. Przyciski na magnes o wiele lepiej chodzą i nam odbijają gdy go pościmy , nie grzeją się , i nie mają wadliwej sprężynki.
Ostatnią rzeczą przy capie dolnym jest to czy takowy mod posiada blokadę przed przypadkowym kliknięciem. Niestety większość modów tego nie posiada , a jest to bardzo przydatna a zarazem bezpieczna sprawa. O tyle dobrze że jak mamy cap dolny na magnesy , i nie posiadamy zabezpieczenia to nie musimy się tak martwić jak byśmy mieli na sprężynę. Taki cap na magnes ciężej się klika przez co bezpieczniej go będziemy nosić.
Ok , mamy wybrane body do naszego body czas na akumulator. Tutaj sprawa jest prosta
Pod 18650 ; AWT 40A 3000 mAh . Efest 35A 2500 mAh i Samsung 25r
Pod 26650 ; AWT 70A 4500 mAh , Panasonic CGR26650
Co do ładowarek polecał bym wszelakie ładowarki firmy Efest i Nitecore. Inne tańsze naprawde nie warto kupować bo potrafią przeładowywać akumulatory.

